Czy ty Mnie kochasz? … 

06 maja 2025

Czy ty Mnie kochasz? …

Przeczytaj Słowo Boże

Czytanie z Dziejów Apostolskich (5,27b-32,40b-41)

Arcykapłan zapytał apostołów: «Surowo wam zakazaliśmy nauczać w to imię, a oto napełniliście Jeruzalem waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas [odpowiedzialność za] krew tego człowieka». «Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – odpowiedział Piotr, a także apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na [miejscu] po prawicy swojej jako Władcę i Zbawiciela, aby zapewnić Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni». I zabronili im przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia [Jezusa].

Czytanie z Apokalipsy św. Jana (5,11-14)

Ja Jan ujrzałem i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Istot żyjących, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy, mówiących głosem donośnym: «Baranek zabity jest godzien
otrzymać potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo». A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu i wszystko, co w nich przebywa,
usłyszałem, jak mówiło: «Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!» A cztery Istoty żyjące mówiły: «Amen». Starcy zaś upadli i oddali pokłon.

Z Ewangelii według św. Jana (21,1-19)

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanaela z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. a pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» i rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. a wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»

O czym jest dzisiejsza Ewangelia?

Święty Jan w dzisiejszej Ewangelii opisuje trzecie, a zarazem ostatnie ukazanie się Jezusa po Jego zmartwychwstaniu. Tak jak przedtem, Jezus ukazuje się Apostołom w zwykłych okolicznościach życia. Tym razem oni łowią ryby i to Zmartwychwstały Pan sprawia, że udaje im się dokonać dużego połowu. Jezus karmi ich rybami i chlebem, tak jak to uczynił wcześniej z tłumem (J 6). Potem następuje potrójne wyznanie miłości Piotra do Jezusa, który na Dziedzińcu Pałacu Arcykapłana trzy razy się Go zaparł (J 18). Potrójne wyznanie Jezusowi swojej miłości przywraca Piotrowi pozycję ucznia, któremu Pan Jezus powierzył odpowiedzialność Pasterza nad Jego owczarnią.

Zastanów się

  • Dlaczego Jan w swoich ostatnich rozdziałach stawia Piotra i Umiłowanego Ucznia obok siebie?
  • Dlaczego Piotr musi trzykrotnie odpowiedzieć Jezusowi, że go kocha?
  • W jaki sposób możemy wyrazić w konkretnych czynach naszą miłość do Jezusa dzisiaj?

Przemyśl

(i) Dwaj Specjalni Apostołowie: Piotr i Umiłowany Uczeń           Na końcu Ewangelii św. Jana Apostoł Piotr często pojawia się razem z «umiłowanym uczniem». Podczas Ostatniej Wieczerzy za pośrednictwem «umiłowanego ucznia» Piotr dowiedział się, kto zdradzi Jezusa (J 13,21-26). Umiłowany uczeń pomógł Piotrowi wejść na dziedziniec arcykapłana, gdzie on trzykrotnie zaparł się Jezusa (J 18, 15). Rankiem w dniu zmartwychwstania razem biegli do pustego grobu. Kiedy widzą płótno pogrzebowe, Umiłowany Uczeń uwierzył, że Jezus zmartwychwstał, a Piotr tylko się zdziwił. (J 20, 8).

Teraz, kiedy Jezus ukazuje się im na brzegu jeziora, to znowu umiłowany uczeń rozpoznaje, że «to jest Pan» (J 21, 7), ale, to Piotr wyskakuje za burtę, aby Go spotkać jako pierwszy.

We wszystkich tych przypadkach czytelnik odnosi wrażenie, że Piotr pojawia się tylko po to, aby wzmocnić obraz Umiłowanego Ucznia, który zawsze ma głębsze zrozumienie i lepszą odpowiedź. W dzisiejszej Ewangelii Piotr znajduje się w centrum dialogu. To właśnie jemu Jezus zadaje bardzo osobiste pytanie. Jeśli czytelnik odniósł wrażenie, że Jan jest ważniejszy od Piotra, to jest to poprawione w tej ostatniej scenie, w której Piotr zajmuje centralne miejsce i otrzymuje zadanie, aby być pasterzem owiec.

Wspólnota z otoczenia św. Jana utrzymywała wyjątkową relację z Umiłowanym Uczniem, ale miała też świadomość, że jest częścią szerszej wspólnoty wierzących w Jezusa. Dlatego w Ewangelii honorowe miejsce zajmuje Piotr, a nie umiłowany uczeń. Dlatego też można powiedzieć, że w ten sposób ta wspólnota wyznaje, że należą do szerszej rodziny, której jedność zbudowana jest wokół Piotra, pasterza wybranego przez Jezusa pomimo jego ludzkich ograniczeń. Zarówno Jan, jak i Piotr mają to samo głębokie pragnienie, aby we wspólnocie wierzących zapanował pokój i jedność. Chociaż zarówno Jan jak i Piotr mają do zaoferowanie pierwotnej wspólnocie różne dary to ze względu na jedność Kościoła nie może być między nimi rywalizacji, ale wzajemna miłość i szacunek.

(ii) " Agapaô i Phileô: Dwa oblicza miłości              Fragment Ewangelii Jana 21, 15-19 jest jedną z najbardziej poruszających scen w Nowym Testamencie. Jezus trzykrotnie pyta Piotra: «Czy Mnie miłujesz?», a Piotr trzykrotnie odpowiada, wyznając swoją miłość do Jezusa. Jednakże, aby w pełni zrozumieć głębię tego dialogu, musimy zwrócić uwagę na greckie słowa używane w oryginalnym tekście, które wyrażają różne odcienie miłości.

W języku polskim każde z pytań Jezusa i odpowiedzi Piotra zawiera słowo "miłość". W greckim oryginale jednak używane są dwa różne terminy: agapaô i phileô. Te różnice subtelnie zmieniają kontekst rozmowy.

Pierwszy rodzaj miłości, agapaô, to miłość uniwersalna, bezinteresowna i obejmująca wszystkich ludzi. To miłość, o którą Jezus prosi Piotra w swoich pierwszych dwóch pytaniach (J 21, 15-16). Jest to najwyższa forma miłości, która jest ofiarna i nie oczekuje niczego w zamian.

Drugi rodzaj miłości, phileô, wyraża uczucie między przyjaciółmi, które jest bardziej osobiste i intymne i to taką miłość Piotr wyznaje odpowiadając na pytania Jezusa. Piotr w swoich odpowiedziach na pytania Jezusa używa phileô, co może wskazywać na jego świadomość własnych ograniczeń i brak pewności, czy jest zdolny do miłości na poziomie agapaô.

W trzecim pytaniu (J 21, 17), Jezus używając słowa phileô, dostosowuje swoje pytanie do dotychczasowych odpowiedzi Piotra. To, tak jakby Jezus zniżył się do poziomu Piotra, pokazując, że akceptuje jego ograniczenia i jest gotów przyjąć jego miłość taką, jaka jest. Teraz Jezus i Piotr zaczynają „nadawać na tych samych falach”, jak dwa instrumenty muzyczne, które zharmonizowały swoje brzmienie.

To dostosowanie ze strony Jezusa jest pięknym aktem zrozumienia i akceptacji. Jezus przyjmuje Piotra z jego siłą i słabościami, pokazując, że prawdziwa miłość polega na akceptacji człowieka takim, jaki jest.

W Nowym Testamencie znajdujemy wiele przykładów symboliki, które mają głębokie znaczenie duchowe. Jednym z takich przykładów jest ogień, który odgrywa istotną rolę w historii zaparcia się i wyznania miłości przez Piotra.

Ewangelia Jana opisuje, jak Piotr zaparł się Jezusa trzy razy. W momencie zaparcia się Jezusa, Piotr stał przy ogniu z węgla drzewnego (J 18,17.25-27). Tamta chwila była dla Piotra chwilą wielkiego strachu i zwątpienia, powodującego, że on mimo wcześniejszych zapewnień o swoim oddaniu, teraz wyrzekł się swego Mistrza. Ogień, przy którym stał, stał się symbolem jego grzechu i zdrady.

Po zmartwychwstaniu Jezusa, Piotr miał okazję trzykrotnie wyznać swoją miłość do Mistrza. Ten moment również miał miejsce przy ogniu z węgla drzewnego, tym razem przygotowanym przez Jezusa (J 21,9-17). W ten sposób Jezus symbolicznie nawiązuje do wcześniejszego zaparcia się Piotra, dając mu szansę na odkupienie i nowy początek.

Ogień, który wcześniej przypominał o grzechu, teraz staje się symbolem przejścia od grzechu do łaski, od zdrady do wierności. Piotr, który stał się wiernym na zawsze uczniem, miał przed sobą nowy początek, nową misję kontynuowania ziemskiej służby Zmartwychwstałemu Panu.

Na każde wyznanie miłości Piotra, Jezus odpowiada powierzeniem mu zadania duszpasterskiego: «Paś baranki moje» (J 21, 15), «Paś owce moje» (J 21, 16) i wreszcie «Paś owce moje» (J 21, 17). Według Starego Testamentu Bóg jest Pasterzem swojego ludu, który karmi ten lud (Ps 23; Ez 34:11-16). Jezus zawsze odnosił obraz Dobrego Pasterza do siebie, opisując swoją relację z ludem. (J 10, 1-19). Teraz, po swoim zmartwychwstaniu, powierza tę samą odpowiedzialność Piotrowi.

Ostatnie przykazanie, jakie Jezus skierował do Piotra, brzmi: «Pójdź za Mną» (J 21, 19), a on pójdzie za Nim aż do końca i umrze jako świadek swego Mistrza i Pana (J 21, 18).

Tak samo i z nami; Ten, kto zgadza się służyć swoim braciom i siostrom we wspólnocie chrześcijańskiej, jest proszony o dawanie świadectwa o Jezusie aż do końca, o oddanie za nich życia, tak jak to uczynił Dobry Pasterz i Jego pierwszy przedstawiciel Piotr.

 

Adres

 

ul. Księcia Witolda 2a, Ełk, Poland

Kontakt

 

+48 607 862 464

k.kozkowna2023@gmail.com

Nr konta parafii

 

Bank PKO BP 

52 1020 4724 0000 3102 0028 3887

Wszystkie Prawa Zastrzeżone ©