Druga Niedziela Wielkanocna

06 maja 2025

ŚWIADKOWIE NOWEGO ŻYCIA W JEZUSIE

 

Przeczytaj Słowo Boże

Czytanie z Dziejów Apostolskich (5.12-16)

Wiele znaków i cudów działo się wśród ludu przez ręce Apostołów. Trzymali się wszyscy razem w krużganku Salomona. A z obcych nikt nie miał odwagi dołączyć się do nich, lud zaś ich wychwalał. Coraz bardziej też rosła liczba mężczyzn i kobiet przyjmujących wiarę w Pana. Wynoszono też chorych na ulice i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich. Także z miast sąsiednich zbiegały się wielkie rzesze do Jeruzalem, znosząc chorych i dręczonych przez duchy nieczyste, a wszyscy doznawali uzdrowienia.

Czytanie z Apokalipsy (1,9-11a.12-13)

Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i wytrwaniu w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa. Doznałem zachwycenia w dzień Pański
i posłyszałem za sobą potężny głos, jak gdyby trąby mówiącej: «Co widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu Kościołom: do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardes, Filadelfii i Laodycei». I obróciłem się, by patrzeć, co to za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, przyobleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem. Kiedy Go ujrzałem, do stóp Jego padłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: «Przestań się lękać! Ja jestem Pierwszy i ostatni i Żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani. Napisz więc to, co widziałeś i co jest, i co potem musi się stać.

Z Ewangelii według św. Jana (20,19-31)

Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam, gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmiecie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.

O czym jest dzisiejsza Ewangelia?

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje uczniów Jezusa wypełnionych lękiem przed ludźmi, którzy zabili Jezusa.  Jezus przychodzi do swoich zamkniętych w Jerozolimskim Wieczerniku uczniów i obdarza ich pokojem. Potem tak, jak On był posłany przez Ojca posyła ich w świat. Jeden z nich, Tomasz nie był obecny, gdy Jezus im się ukazał. Mimo ich zapewnień, że widzieli Pana, Tomasz odmawiał uwierzenia mówiąc, że dopóki nie zobaczy i nie dotknie śladów po gwoździach oraz boku Jezusa nie uwierzy. Jego wątpliwości zostały rozwiane, kiedy Jezus przychodzi do uczniów ponownie, wtedy Tomasz nie tylko dotyka ran Zmartwychwstałego Pana, ale wyznaje przed Nim; "Pan mój i Bóg mój". Pan Jezus poucza Tomasza, że prawdziwym wierzącym jest ten, kto nie widział zmartwychwstałego Jezusa, ale wierzy, że Jezus jest Panem i Bogiem.

Zastanów się

  • Kim są "Żydzi" z Ewangelii według Jana?
  • Dlaczego uczniowie się ich boją?
  • W jaki sposób misja uczniów jest podobna do misji Jezusa?
  • Co zmieniło się w twoim życiu w wyniku twojej wiary w zmartwychwstałego Jezusa?

Przemyśl

(i) Strach przed "Żydami"    W Ewangelii św. Jana ludzie sprzeciwiający się Jezusowi są często nazywani "Żydami". Jednak czytający tę ewangeliczną narrację nie powinien ich utożsamiać z ludźmi, którzy należeli do rasy zwanej Żydami. Sam Jezus był Żydem, podobnie jak Jego uczniowie i wielu ludzi, o których mówi Ewangelia.

Przeciwnicy Jezusa, których Jan nazywa "Żydami", są aktywni od samego początku, nawet jeszcze zanim Jezus rozpoczął swoją publiczną działalność. Oni z Jerozolimy przybywają na pustynię, aby zapytać Jana Chrzciciela, dlaczego chrzci, skoro nie jest Mesjaszem (J 1, 19-28). To są ci sami ludzie, którzy w czasie publicznej działalności Jezusa wypytywali Go o sprawy, które uważali za fundamentalne dla judaizmu, a mianowicie o Abrahama, Mojżesza, Prawo i Pismo Święte (J 8, 31-58). Ci przeciwnicy Jezusa kwestionowali również stosunek Jezusa do Boga, nie mogąc się pogodzić z tym, że On mówił o sobie, że Bóg jest Jego Ojcem (J 5, 19-47; 8, 16-30). Ci przeciwnicy zdawali sobie sprawę, że w centralnych kwestiach nauczanie Jezusa różniło się od ich nauczania. Jednak ich głębokie przekonanie, że byli jedynymi, którzy przestrzegali prawa i jemu wiernie służyli, czyniło ich tymi, którzy czuli się zobowiązani do przeciwstawienia się Jezusowi okazując brak otwarcia na dar nowego życia i nowej relacji z Bogiem głoszonym przez Jezusa.

Ci, którzy zaciekle sprzeciwiali się Jezusowi, mieli wystarczające poparcie w wysokich sferach, aby móc Go prześladować (J 5, 16-18) i w końcu skazać Go na śmierć zgodnie ze swoim Prawem (J 19, 7). Oni też postanowili wydalić ze wspólnoty tych, którzy publicznie wyznawali wiarę w Jezusa (J 9, 22). Sprzeciw wobec Jezusa istniał nie tylko wśród klasy panującej, ale także wśród zwykłych ludzi.

W Ewangelii Jana terminem "Żydzi" nie są określani ludzie rasy żydowskiej ani wtedy za życia Jezusa ani dzisiaj. Tym terminem Ewangelista określa wszystkich ludzi, którzy sprzeciwiają się Jezusowi i Jego nauczaniu.

Ostatni raz słyszymy w Ewangelii Jana słyszymy o tych ludziach określanych jako „Żydzi” w wieczór zmartwychwstania, kiedy dowiadujemy się, że uczniowie zamknęli się w Wieczerniku z powodu strachu przed «Żydami» (J 20, 19).

W Wielki Piątek wydawać by się mogło, że wrogowie Jezusa zwyciężyli. Kiedy jednak uczniowie doświadczają zmartwychwstałego Jezusa pośród siebie, ich wiara odnawia się. Wiedzą, że Jezus jest zwycięzcą nad śmiercią. Kiedy otrzymują Jego pokój i otrzymują Jego Ducha, są całkowicie przemienieni i nieustraszeni, gotowi stać się Jego świadkami.

(ii) Wierzyć bez widzenia     Pierwszym krokiem prowadzącym do wiary jest zobaczenie tego, co czyni Jezus i usłyszenie tego, co mówi. Dlatego w Ewangelii św. Jana cuda nazywane są «znakami» (J 2,11; 4,54; 6,14 itd.).

Funkcją znaku jest prowadzenie poza sam znak do czegoś widzialnego. Znak stymuluje reakcję. Znaki w Biblii zawsze wskazują poza siebie, na Boga. Kiedy człowiek żyje tymi znakami i je wykonuje, to one wskazują na to, że taki człowiek jest posłany przez Boga (Wj 4,1-9,27-31; Jana 3,2; 9,29-34).

Warto w tym kontekście zauważyć, że Jezus po dokonaniu jakiegoś cudu często rzuca wyzwanie swoim słuchaczom, aby jeśli nie potrafią uwierzyć Jego nauczaniu to niech uwierzą znakom jakie towarzysza Jego słowom. Czasami Ewangelia św. Jana pokazuje nam przykłady ludzi, którzy odpowiedzieli z wiarą Jezusowi (J 2,11; 4,50; 7,31). Jednak w większości przypadków Jezus spotyka się z postawą sprzeciwu i odmowy wiary.

Nie tylko jego przeciwnikom, ale nawet uczniom trudno jest w niego uwierzyć. Postawa Tomasza z dzisiejszej Ewangelii ukazuje, że także wspólnota uczniów Jezusa musiała wzrastać w wierze. Musieli przejść od pociechy widzialnych znaków do aktu wiary w to, że Jezus jest nadal obecny wśród nich po swojej śmierci. Po wielu wątpliwościach Tomasz składa wyznanie wiary, które jest jedyne w swoim rodzaju w Ewangelii według Jana. On ten początkowo wątpiący rozpoznaje Jezusa jako "Pana i Boga". W tym miejscu Tomasz reprezentuje całą ówczesną wspólnotę chrześcijańską, która wreszcie osiągnęła nową głębię na swojej drodze wiary po czasach ciemności i zwątpienia.

Również nasza wspólnota chrześcijańska jest w drodze w osiągnięciu dojrzałej wiary. Musimy wzrastać w naszej wierze, aby Jezus stał się naprawdę naszym Panem i Bogiem. Co może nam pomóc w osiągnięciu naszego celu? Pierwsze wspólnoty chrześcijańskie spotkały się po zmartwychwstaniu i ponownie odczytały Pismo Święte w świetle tego, czego Jezus nauczał i dla czego żył i w ten sposób doszły do nowego i głębszego zrozumienia tego, kim był Jezus (J 2,22; 20,9; Łk 24,27,32). Wspólne czytanie Słowa Bożego, wspólne studiowanie Pisma Świętego, wspólna modlitwa i celebrowanie Słowa Bożego w liturgii jest jedyną drogą, aby poznać obecność i moc Jezusa wśród nas.

Adres

 

ul. Księcia Witolda 2a, Ełk, Poland

Kontakt

 

+48 607 862 464

k.kozkowna2023@gmail.com

Nr konta parafii

 

Bank PKO BP 

52 1020 4724 0000 3102 0028 3887

Wszystkie Prawa Zastrzeżone ©